 
                SPOTKANIE ZE SŁOWEM – 304/365 – BYĆ DOBRYM– (Łk 14, 1-6)
On zaś dotknął go, uzdrowił i odprawił. 
Orzeł król ptaków usłyszał, że słowik bardzo pięknie śpiewa. Aby to sprawdzić wysłał pawia i skowronka z misją zbadania czy to prawda. .Ich zadaniem było sprawdzić jakość śpiewu i ubioru.
Po powrocie paw zameldował: 
– Kiedy ujrzałem jego żałosny kitel, tak się zdenerwowałem, że nie byłem w stanie słuchać, co i jak śpiewa. 
Skowronek natomiast zauważył: 
– Śpiew słowika tak mnie zachwycił, że zapomniałem obejrzeć jego ubiór. 
W dzisiejszej Ewangelii Gdy Jezus przyszedł do domu pewnego przywódcy faryzeuszów, aby w szabat spożyć posiłek, oni Go śledzili. A oto zjawił się przed Nim pewien człowiek chory na wodną puchlinę. Wtedy Jezus zapytał uczonych w Prawie i faryzeuszów: "Czy wolno w szabat uzdrawiać, czy też nie?" Lecz oni milczeli. On zaś dotknął go, uzdrowił i odprawił. A do nich rzekł: "Któż z was, jeśli jego syn albo wół wpadnie do studni, nie wyciągnie go zaraz, nawet w dzień szabatu?" I nie zdołali Mu na to odpowiedzieć.
Obłuda rodzi się z pychy. Jezus na oczach faryzeuszy w szabat dotyka chorego człowieka i uzdrawia. Pokazuje, że Miłość nie zna dnia i godziny. Prawo ma służyć, a nie niszczyć. Przeciwieństwem pychy jest pokora. Ona sprawia i uczy bycia dobrymi ludźmi. 
Jezu cichy i serca pokornego, Uczyń serca nasze według serca Twego!
Fot: Pixbay
_______________________________________________________________
Ewangelia (Łk 14, 1-6)
Pan Jezus uzdrawia w szabat
Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza
Gdy Jezus przyszedł do domu pewnego przywódcy faryzeuszów, aby w szabat spożyć posiłek, oni Go śledzili.
A oto zjawił się przed Nim pewien człowiek chory na wodną puchlinę.
Wtedy Jezus zapytał uczonych w Prawie i faryzeuszów: «Czy wolno w szabat uzdrawiać, czy też nie?» Lecz oni milczeli. On zaś dotknął go, uzdrowił i odprawił.
A do nich rzekł: «Któż z was, jeśli jego syn albo wół wpadnie do studni, nie wyciągnie go zaraz, nawet w dzień szabatu?» I nie zdołali Mu na to odpowiedzieć.

