 
                WIELCY KRESOWIACY - MARIAN FALSKI
8 PAŹDZIERNIKA 1974 ROKU W WARSZAWIE ZMARŁ MARIAN FALSKI, PEDAGOG, DZIAŁACZ OŚWIATOWY, TWÓRCA ELEMENTARZA
Ala ma Kota. Ala ma Asa. Czy jest ktoś kto tego nie pamięta, Ali i Asa z pierwszego Elementarza to jest chyba niemożliwe. Najpopularniejszy polski elementarz napisany przez człowieka niezwykle utalentowanego, kresowiaka z Nowogródszczyzny, a konkretnie z wioski Nacza pod Lachowiczami Mariana Falskiego (1881-1974), jest niemalże 100 letnią historią Polski. Osiągnął wiele nakładów, zmian, przeróbek. Pierwszy nakład ukazał się w Krakowie w 1910 r. pod tytułem "Nauka czytania i pisania dla dzieci".
NIEPOKORNY KRESOWIAK
Marian Falski, ps. Rafał Praski, Janka Swojak, urodził się 7 grudnia 1881 w Naczy k. Słucka w dawnym województwie nowogrodzkim. Był syenem Józefa oraz Stanisławy z domu Jeżykowicz. Ukończył gimnazjum w Mińsku i Uniwersytetu Warszawskiego, gdzie uzyskał stopień inżyniera. Niepokorny, buntowniczy, brał udział w demonstracjach studenckich, związany z ruchem socjalistycznym. W 1906 roku został aresztowany i po kilku miesiącach wydalony za granicę. Przebywał we Włoszech, Francji i Szwajcarii. Po trzech latach wrócił do Polski. Wkrótce ożenił się z studentką matematyki Ireną Reginę Oxner, córkę właściciela majątku ziemskiego w Kuźnicy Grabowskiej.
W styczniu 1919 roku rozpoczął pracę w Warszawie w Ministerstwie Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego. Po wojnie pracował w Biurze Badań i Statystyki. W 1954 roku objął profesurę w Polskiej Akademii Nauk.
Zmarł 8 października 1974 roku w Warszawie. Pochowany na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.
WŚRÓD ODWAŻNYCH
Marian Faski w 1960 roku odważnie znalazł się w „grupie 34” sygnatariuszy, którzy podpisali list – skierowany do władz przeciwko cenzurze, ograniczeniu kultury, ograniczeniu przydziału papieru, z żądaniem zmiany polityki kulturalnej i zagwarantowaniem praw zgodnie z konstytucją. Komuniści w odwecie aresztowali Lipskiego, ograniczyli nakład Tygodnika Powszechnego, wydali zakaz publikowania w mediach autorów listów. Do tego niektórym odmówiono wydania paszportów, a czternastu autorów otrzymało zakaz publikowania w ogóle. Melchiora Wańkowicza za współudział w przekazaniu listu do Radia Wolna Europa skazano na trzy lata więzienia. Z obawy przed kompromitacją wyrok zawieszono. Pomimo konsekwencji list był kolejnym przejawem osłabiania reżimu totalitarnego.
ELEMENTARZ FALSKIEGO
Był nadal najbardziej popularnym podręcznikiem w ponad 100-letniej swojej historii. Dostosowywany do czasów, w których miał uczyć różnej historii polskości. Ale to co jest najważniejsze. Poprzez swą metodykę nauczył czytających pisać i czytać. Na początku można było w nim znaleźć wielkie postacie historyczne. Po wojnie usunięto czytanki o pisankach i Bożym Narodzeniu. Pozostało tylko strojenie choinki, świecki obyczaj. Pojawiły się czytanki powrotów z wojny i zniszczonej Warszawy. Zniknęli z elementarza dawni bohaterowie, pojawił się Bierut, Rokossowski, kolektywizacja, spółdzielnie produkcyjne i harcerze z radzieckimi pionierami. Wkrótce w miejsce komunistów pojawiły się bajki Tuwima i Brzechwy. Potem weszły w podręcznik technika, fabryki, nowe technologie i wieczny socjalizm.
KIM BYŁA ALA
No i wróćmy do Ali. Dzisiaj Ala nie ma już kota, Ala ma Asa. Tak naprawdę to Ala miała kota tylko przez kilkanaście lat istnienia podręcznika. Później kot przeszedł do Oli. Przyjacielem dziewczynki został pies As. I zostało „Ala ma Asa”.
A kim była bohaterka Ala? Nie to nie fikcyjna postać. Alą była Alina Margolis, z której mamą Marian Falski się przyjaźnił. Na siódme urodziny Ali autor przyniósł jej w prezencie "Elementarz", z dedykacją "Ali z Elementarza - Autor"; niżej dopisał: "Ala ma kota". Ala była żoną Marka Edelmana, Uczestniczyła w powstaniu w getcie, była pielęgniarką. Po wojnie została lekarzem pediatrą. Opiekowała się dziećmi chorymi na cukrzycę, założyła także poradnię dla dzieci z chorobami nerek oraz ośrodek leczenia cukrzycy dziecięcej w Rabce. Janek jej brat to Olek drugi bohater z elementarza. Odznaczona krzyżem Walecznych i Kawalerem Orderu Uśmiechu.
MURZYNEK BAMBO I NOWY ŚWIAT
Elementarz Mariana Falskiego nie widnieje w spisach MENiS, ale był każdym domu na półce, obok Pisma Świętego. Wracam sentymentalnie do Ali, która ma Asa. Do chwil z dzieciństwa. Przeglądam nowe wydanie Elementarza. Już nie ma w nim wiersza „Murzynek Bambo”, który w Afryce już nie mieszka i nie ma już czarnej skóry nasz koleżka. Nastał „Nowy Świat”, który przemawia dziś przez Brukselę i mówi nie ma miejsca na rasizm. Ślimak jest rybą, a marchewka owocem.
A ja tam wiem swoje. Nie zakładam tęczowych okularów. Biorę wnuki na kolana, otwieram Elementarz Falskiego i czytam. A kto to jest? - pytają? To rodzina tata i mama – odpowiadam. A to co to i wskazuję na stronę, gdzie krajobraz z bocianami. A to Polska właśnie.
Fot: Nieznany autor, domena publiczna


